Pokolenie C/Z w pigułce
Przedstawiciele pokolenia C przyszli na świat w latach 1990 – 1999 (nauki społeczne nie są naukami ścisłymi, trudno jest więc przyjąć ścisłą cezurę czasową początku i końca pokolenia, podajemy wartości uśrednione w oparciu o dane literaturowe).
O pokoleniu Z lub C mówi się obecnie dużo – często niezbyt pochlebnie, ale czy słusznie? Zacznijmy od nazwy jako ostatnie pokolenie, które przyszło na świat w XX wieku, nazwane zostało ostatnią literą alfabetu Z. Jednocześnie w literaturze spotykamy określenie „pokolenie C” – nazwa pochodzi od pierwszej litery wielu słów, które ich opisują Communication, Change, Customer, Click, Connection. Można o nich powiedzieć, że wiedzieli, kiedy się urodzić i jakich wybrać rodziców😊. Przyszli na świat w spokojnych czasach, w czasach rozwoju i wzrostu gospodarczego Polski. Ich rodzice sami doskonale pamiętający czasy, w których wszystkiego brakowało, więc chcieli, aby ich dzieci miały dostęp do dobrej edukacji, znajomości języków i zapewnili im to😊.
To pokolenie dobrze wykształcone, choć często jego przedstawiciele rezygnowali ze studiów, zmieniali je, przerywali. widząc, jak wiedza teoretyczna rozmija się z praktyką. Przedstawiciele tego pokolenia musieli nauczyć się szybko adaptować do zmian – nowych nauczycieli, nowych wymagań, nowych grup rówieśniczych – chodzili do 6-letniej podstawówki, potem 3-letniego gimnazjum, potem szkoły średniej 3 lub 4-letniej, potem, jeśli wybrali studia, spędzili najpierw 3 lata na studiach licencjackich, potem 2 na magisterskich. Często już w gimnazjach, szkołach średnich i potem na studiach mieli możliwość uczyć się za granicą. Znają dobrze jeden, dwa lub więcej języków obcych.
Są za pan brat z nowymi technologiami – dorastali w świecie, w którym były już powszechnie dostępne. Chcą korzystać w nich pracy, a gdy firma nie daje im takiej możliwości, zniechęca ich to. Zarówno system edukacji, jak i to, że spędzają dużo czasu grając, nauczyło ich tego, że szybko dostają feedback o swoich działaniach, postępach i tego oczekują od liderów.
Gdy wchodzili i wchodzą na rynek pracy, mieli wiele ofert – gospodarka była w dobrej kondycji, a pracowników było i jest za mało. W 2019 roku bezrobocie w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu było najniższe w historii badań nad jego poziomem i wynosiło nawet 1,2%. Rynek pracy na nich czeka😊.
Co ich charakteryzuje:
- Szybkie tempo uczenia się.
- Łatwość adaptacji do zmian.
- Umiejętność pracy w grupie.
- Chęć wdrażania nowych rozwiązań, optymalizacji.
- Umiejętność mówienia o swoich potrzebach i oczekiwaniach.
- Gotowość i chęć uczenia się od innych, poszukiwanie mentorów.
- Praca jest sposobem na to, żeby móc realizować swoje pasje i dobrze żyć.